sobota, 12 grudnia 2015

Farmona Protect Face -20°C Zimowy krem ochronny do twarzy

Cześć :)


Zima to pora roku niebyt przyjazna dla naszej skóry. Niska temperatura powietrza sprawia, że skóra naszej twarzy, rąk czy ciała staje się zdecydowanie bardziej wysuszona niż podczas innych pór roku. Choć zima w tym roku nie pokazała jeszcze swojego prawdziwego, mroźnego oblicza ( i mam nadzieję, że tego nie zrobi) to myślę, że warto już teraz pomyśleć o odpowiedniej ochronie skóry, szczególnie skupiając się na skóry twarzy.

Moja twarz jest dość często zaczerwieniona, a zaczerwienie wzmaga się pod wpływem różnicy temperatury, silnego wiatru czy mrozu. Skóra twarzy staje się przesuszona, czerwona i piecze. Dlatego postanowiłam zakupić krem ochronny do twarzy, który zabezpieczy skórę mojej twarzy przed niekorzystnym działaniem czynników tj. wiatr czy mróz. 

Przeszukałam pół Internetu w celu znalezienia dobrego, ochronnego kremu na zimę, po którym nie będę świecić się jak halogen ;p I znalazłam godnego polecenia przyjaciela na zimowe spacery.


Mowa tutaj kremie Farmona Protect Face -20°C. Jest to zimowy krem ochronny do twarzy.





Skład:
Składniki aktywne: AntiFrost System, masło shea, ekstrakty z nagietka i kasztanowca, witamina E, d'Panthenol.

Składniki INCI: Aqua, Isopropyl Myristate, Ppg-15 Stearyl Ether, Cetearyl Alcohol, Polysorbate, Stearic Acid, Calendula Officinalis, Aesculus Hippocastanum,Biosaccharide Gum, Oryza Sativa Oil, Paraffinum Liquidum, Glycerin, Lanolin, Glyceryl Stearate, Helianthus Annuus Oil, Butyrospermum Parkii, Cyclomethicone, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Cetyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Titanium Dioxide, Isolaureth-4 Phosphate, Peg-25 Butyl Vinylether/Sodium Maleate Copolymer, Allantoin, Cera Alba, Acrylates C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium Edta, Parfum, Sodium Hydroxide, Bha, Linalool, Benzyl Salicytate.


Producent mówi:



Producent zapewnia, że krem zimowy Farmona Protect Face odbudowuje ochronny płaszcz hydrolipidowy, zabezpiecza przed odmrożeniem oraz szkodliwym działaniem promieniowania Krem Farmona Łagodzi podrażnienia, Odżywia, regeneruje, wzmacnia naczynka krwionośne, chroni przed mrozem i wiatrem.


Opakowanie i zapach: Opakowanie kremu ochronnego Farmona jest wygodne, poręczne, ma ładną, niebieską etykietkę z zimowymi akcentami.  
Zapach kremu przywodzi mi na myśl kremy ochronne z filtrami  stosowane latem. Jest chemiczny, słodki, delikatny.



Konsystencja: Konsystencja kremu jest niezbyt gęsta, lekko wodnista, ale wystarczy kilka porcji żeby dokładnie pokryć całą twarz. Krem Farmona dobrze się rozsmarowuje, dość szybko wchłania i nie robi białych smug.



Działanie (moje odczucia): Zimowy krem ochronny Farmona to mój ulubieniec, którego używam codziennie podczas zimy. Po umyciu twarzy nakładam około 2-3 porcji zimowego kremu Farmona (wielkości groszku). Krem dobrze się rozsmarowuje, nie pozostawia białych smug, nie zastyga. Dobrze się wchłania, pozostawiając lekką świetlistą poświatę, jednak nie jest to efekt bardzo mocnego świecenia. Tak jak pisałam wcześniej- nie świecimy się jak halogen czy żarówka ;p 
Krem zimowy Farmona nadaje się pod makijaż. Osobiście do makijażu używam najczęściej korektora w kremie Catrice, który świetnie współpracuje z kremem Farmona i bardzo dobrze rozsmarowuje się, kiedy mam nałożony na twarz ten zimowy krem ochronny. Kiedy się maluję, staram się także oprószyć delikatnie twarz pudrem, żeby zniwelować delikatne świecenie spowodowane przez krem Farmona. Jednak uważam, ze nie jest to konieczne, ponieważ czasem wychodząc z domu bez makijażu i mając na twarzy tylko krem zimowy wygląda to przyzwoicie.

Krem ochronny Farmona Protect Face posiada także filtry UVA i UVB, które chronią naszą twarz przed promieniami słonecznymi. Jest to szczególnie przydatne podczas górskich wojaży i mroźnych, słonecznych dni.

Krem Protect Face -20°C dobrze chroni twarz przed działaniem niskiej temperatury na skórę twarzy. Zabezpieczaprzed wysuszeniem, utratą wilgoci, przed zaczerwieniami i odmrożeniem. Zauważyłam, że podczas stosowania kremu ochronnego Farmona moja twarz zdecydowaniem rzadziej jest podrażniona i nie jest tak czerwona, jak bywało to kiedyś. Myślę, ze krem zimowy Farmona Protect Face dobrze chroni nasza skórę twarzy, ale też delikatnie ją nawilża.
Jest to zdecydowanie produkt godny polecenia. Warto wypróbować krem Farmony, jeśli tak jak ja zmagacie się z suchą, zaczerwienioną skóra twarzy podczas zimy.


Wydajność: Wydajność kremu Farmona Protect Face -20°C jest bardzo dobra. Stosuję go od poprzedniej zimy, a nie zauważyłam zbyt dużego zużycia kremu.


Cena i dostępność: Krem zimowy Farmona można kupić w większości supermarketów i drogerii. Ja swój krem kupiłam na doz.pl za około 13 zł/ 75 ml.

Moja ocena: 5,5/6
Malutki minus za delikatne świecenie twarzy po nałożeniu kremu. 


Czy kupię produkt ponownie?  Tak
  



Używacie kremów ochronnych podczas zimy? Które produkty tego typu polecacie?

2 komentarze:

  1. zachecilas :) zapraszam an rozdanie ZOEVA http://madziakowo.blogspot.com/2015/12/rozdanie-wygraj-paletke-zoeva.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...