Tak jak obiecałam kilka dni temu, dziś będzie post o moich włosowych zakupach.
W natłoku spraw związanych z przeprowadzką udało mi się znaleźć chwilę czasu na zakupy głównie w Auchan i drogerii Hebe.
Oto efekty moich Zakupów:
Oto efekty moich Zakupów:
Błądząc w okolicy białostockiego Rynku Kościuszki wstąpiłam do drogerii Hebe. Przeciskając się subtelnie pomiędzy gronem zapalonych włosomaniaczek udało mi się dotrzeć do półki z maskami Kallos. Już kilka miesięcy temu przymierzałam się do zakupu Kallosa czytając opinie na Wizażu.
Padło na Kallos Silk.
W ramach zwiedzania Białegostoku postanowiłam wybrać się do Auchan ;p Uwielbiam te suto zasłane półki sklepowe, pełne niezmierzonych ilości masek, odżywek, eliksirów czy szamponów :)
Jako, że moje włosy ostatnio się buntują i lubią się nie domywać, postanowiłam zakupić szampon oczyszczający. Wybrałam szampon Barwa Naturalna - piwny, dodający blasku z kompleksem witamin. Planuję używać go co drugie mycie lub za każdym razem do mycia skóry głowy. Zapłaciłam za niego 3,93 zł/300 ml.
Natomiast żeby włosy nie przesuszały mi się przez szampon piwny na długości, postanowiłam kupić balsam Mrs. Potter's. Wzięłam wersję z lotosem i kolagenem - większa objętość. Będę używać go najczęściej do pierwszego O w metodzie OMO, ale też czasem zamiast maski, jako drugie O lub do emulgowania oleju. Balsam kosztował 7,26 zł/500 ml i muszę od razu Wam powiedzieć, że balsam przepięknie pachnie :)
Stojąc przed półkami z maskami do włosów, przypomniałam sobie o pewnej masce, której używałam namiętnie jeszcze z czasów przed świadomą pielęgnacją włosów. Wówczas czytałam fora na wizażu o zbawiennym wpływie ziołowych szamponów na skórę głowy, ale na szczęście sięgnęłam wtedy po moją pierwszą maskę i uratowałam włosy od totalnego przesuszenia. Była to maska Gloria. Bardzo ją wtedy lubiłam i po latach postanowiłam dać jej drugą szansę :) Zobaczymy czy sprawdzi się tak dobrze, jak kiedyś. Zapłaciłam za nią 5,81 zł/240ml.
To tyle na dzisiaj z mojej strony.
Piszcie w komentarzach jakie szampony, maski, odżywki polecacie do włosów kręconych, falowanych z wysoką porowatością :) Bo wciąż próbuję odnaleźć produkty idealnie współpracujące z moimi problematycznymi włosami.
Pochwalę się Wam jeszcze, że czekam na paczkę z Korei Południowej z dwoma kosmetykami do pielęgnacji twarzy. Mam nadzieję, że dojdzie jeszcze przed świętami, bo nie mogę się jej doczekać :D
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz