niedziela, 26 czerwca 2016

Co zabrać na Woodstock, Open'er, Off Festival, Jarocin? Kosmetyczny festiwalowy niezbędnik

Hej!


Lato to czas letnich festiwali!

co zabrac na Woodstock

Letnie festiwale w Polsce to przede wszystkim dobra zabawa przy wspaniałej muzyce i w cudownym towarzystwie muzycznie zakręconych fanów zaproszonych na festiwalowe sceny artystów. Muzyka, piękna pogoda i pozytywne nastawienie to idealny czynniki do spędzenia kilku dni w niepowtarzalnej atmosferze muzycznego o festiwalu. To czas zawierania nowych przyjaźni, przeżywania letnich przygód i poznawania nowych, interesujących miejsc. Lato to odpowiedni czas czerpanie maksimum przyjemności z życia i możliwość oderwania się od codziennej rutyny i szarej rzeczywistości.
Pewnie niejedna z Was w tym roku wybierze się na wakacje pod namiotem. Spanie pod gołym niebem lub na polu namiotowym to niemal nieodłączony element letnich wojaży.

Jak zapewne wiecie letnie festiwale pomimo swoich ogromnych plusów mają także wiele minusów, które dotyczą przede wszystkim poziomu higieny osobistej.


Na Woodstocku, Opene'rze itp. wydarzeniach spotkamy się z niedogodnościami takimi jak:
- ograniczony dostęp do bieżącej wody
- toalety typu Toi Toi
- kurz, pył czy błoto podczas ulewy
- znacznie ograniczony dostęp do energii elektrycznej

Jak widzicie komfort pobytu na letnich festiwalach jest znacznie zmniejszony, jednak zazwyczaj jest to tylko kilka dni, wiec jeśli ważna jest dla Was muzyka, spotkania z ludźmi i sama atmosfera festiwalu to naprawdę warto się przemęczyć i czerpać radość z uczestnictwa w takim wydarzeniu :)

W związku z tym w dzisiejszym poście chciałabym poruszyć kwestię higieny oraz niezbędnych kosmetyków koniecznych do przeżycia festiwalu od strony kobiecej, urodowej i przede wszystkim własnego komfortu.

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, ze moje doświadczenia, opinie i porady będą odnosić się przede wszystkim do Festiwalu Woodstock, ponieważ jest to jeden z festiwali, na który uczęszczam regularnie. Myślę, że Woodstock Festiwal będzie najlepszym przykładem letnich festiwali, gdzie dostęp do wody, energii i wielu codziennych udogodnień jest znacznie ograniczony.

Co zabrać ze sobą na letni festiwal? 

Jakie kosmetyki są niezbędne, a jakich lepiej nie zabierać?

 Gdzie ja to wszystko zmieszczę?!



To pytania, które nurtują pewnie wiele z Was :)

Podczas letnich festiwali każda z nas pragnie wyglądać pięknie, nieskazitelnie i mieć idealnie wykonany makijaż. Niestety nasze pragnienia rzadko są zgodne z rzeczywistością, ponieważ jak wiecie, przebywanie na polu namiotowym oraz podróżowanie z bagażem znacznie ogranicza nasze możliwości.


Największym ograniczeniem podczas wyjazdu na letni festiwal jest BAGAŻ. Możemy zabrać tylko tyle kosmetyków i ubrań, ile zdołamy unieść. Dlatego kluczową kwestią podczas pakowania jest 

ABSOLUTNY MINIMALIZM!



MÓJ KOSMETYCZNY MINIMALIZM wygląda następująco:


  • Włosy

 co zabrać na Woodstock, Open'er

Szampony i odżywki przelewamy do mniejszych pojemników. To bardzo ważne. Produkty przelane w małe pojemniki w zupełności wystarczą nam na kilka stosowania, a nasz bagaż będzie znacznie lżejszy. Jeśli nie macie pustych pojemników warto zakupić takie przed wyjazdem. Puste pojemniki widziałam np. w Superpharmie, czy Naturze (jest teraz promocja na zestaw pojemników za 6,99 zł link)


Najlepszym kosmetycznym wyjściem, jeśli chodzi o mycie i odżywianie włosów będzie mycie włosów odżywką. Włosy zostaną jednocześnie umyte i odżywione. Z doświadczenia powiem Wam, że na Woodstocku i tak myje włosy codziennie, ponieważ po całym dniu/nocy są one dość mocno zakurzone i brudne. Oczywiście zabieramy ze sobą grzebień lub szczotkę.
Można także pokusić się o zabranie małej ilości olejku do zabezpieczania końcówek lub olejku, który posłuży nam jako naturalny filtr przeciwsłoneczny np. olej z pestek malin. Można nim zabezpieczyć końcówki włosów oraz chronić włosy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych .

NIE zabieramy:
-lokówki, prostownicy, suszarki, ponieważ prawdopodobnie i tak nie będzie możliwości podłączenia sprzętów do prądu.
- masek do włosów, ponieważ czekanie z maską na włosach 20-30 minut jest na festiwalu praktycznie niewykonalne. Lepszą i wygodniejszą opcją będzie odżywka nałożona na kilka minut na włosy.

  • Twarz i ciało

 co zabrać na Woodstock, Open'er

Do oczyszczania twarzy zabierzmy ze sobą ulubione produkty do mycia. Ja zabieram ze sobą żel do mycia twarzy, płyn do demakijażu oczu oraz chusteczki do demakijażu. Chusteczki służą mi jako oczyszczanie wstępne twarzy z brudu i makijażu (zamiast płynu micelarnego). Oczywiście jeśli macie wystarczająco dużo miejsca w kosmetyczce możecie zabrać więcej produktów do mycia twarzy. Ja jednak stawiam na minimalizm!
Zabierzmy ze sobą również nawilżający krem do twarzy. Jeśli nie użyjemy go do twarzy to na pewno przyda nam się do nawilżenia dłoni, stóp oraz może pomóc przy schodzącej od opalania skórze.
Warto zabrać ze sobą żel pod prysznic w małym opakowaniu lub przelać go do mniejszych pojemników, o którym wspomniałam wcześniej. Dobrym wyborem będzie także zapakowanie do mydelniczki małego kawałka mydła, które przyda nam się do mycia rąk po skorzystaniu z toi toia. Oczywiście zabieramy antyperspirant, maszynkę do goleniaszczoteczkę i pastę do zębów.




NIE zabieramy:
w kwestii oczyszczania i pielęgnacji twarzy jedynym ograniczeniem jest ilość miejsca w bagażu.
- płyny micelarne itp. produkty starajmy się również przelewać do mniejszych pojemników.


  • Makijaż

Makijaż to jedna z najbardziej kłopotliwych spraw podczas przebywania na festiwalu. mamy tutaj kilka wyjść z sytuacji:
- brak makijażu
- makijaż minimalistyczny
- pełen makijaż

W tym miejscu musimy zastanowić się ile miejsca na kosmetyki kolorowe możemy przeznaczyć w naszym bagażu. Osobiście staram się zabierać ze sobą jak najmniej kosmetyków do makijażu.

Moje niezbędniki

makijaż na festiwalu

to przede wszystkim tusz do rzęs, kredka do oczu w czarnym oraz jakimś letnim odcieniu (np. mięta, chabrowy), którą możemy dodać makijażowi ciekawego akcentu. Zabieram ze sobą również pęsetę, zestaw do podkreślania brwi, eyeliner w kolorze czarnym oraz kobaltowym (+ patyczki do uszu, które namoczone w płynie do demakijażu są bardzo pomocne przy nierówno namalowanych kreskach). Wezmę również czarny cień do powiek i cienki pędzelek, aby przyciemnić nim linię rzęs w dniach, kiedy nie będę chciała malować kresek eyelinerem.

Jeśli chodzi o makijaż twarzy to zabiorę ze sobą krem BB Missha Perfect Cover i puder transparenty Rimmel. Zastanawiam się jeszcze nad korektorem w kremie Catrice.
Nie będę natomiast używać bronzera, rozświetlacza i różu, ponieważ przy stałym przebywaniu na słońcu chcę, aby moja skóra mogła dość swobodnie oddychać. Z resztą istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, że podczas całodziennej i nocnej imprezy Wasz makijaż będzie w nienaruszonym stanie cały czas. Lepiej wybrać wersję minimalistyczną, żeby kwestia naruszonego makijażu nie była kluczowa i nie zepsuła nam samopoczucia podczas festiwalowych spotkań i koncertów.

Na letnim festiwalu warto podkreślać usta. Zabierzmy ze sobą ulubioną pomadkę w letnim odcieniu np.  różu, pomarańczy lub czerwieni.

NIE zabieramy:
- ciężkich podkładów. Wybierajmy lekki podkład najlepiej krem BB z filtrem UV
- drogich kosmetyków, które mogą ucierpieć w transporcie, w namiocie lub zostać skradzione.
- dużej ilości kosmetyków, które być może nie zostaną ani razu użyte podczas dni festiwalowych


  • Ochrona przeciwsłoneczna

 co zabrać na Woodstock, Open'er

Ochrona przeciwsłoneczna jest bardzo ważną kwestią podczas każdego festiwalu. Przez cały dzień jesteśmy narażeni na działanie promieni słonecznych, a zacienionych miejsc na festiwalowym terenie jest niewiele. Koniecznie musimy ze sobą zabrać krem z filtrem UV, okulary przeciwsłoneczne i chustę/kapelusz na głowę. Jeśli zależy nam dodatkowo na ochronie skóry twarz przed słońcem zabierzmy ze sobą również krem ochronny z filtrem do twarzy 50 SPF.
Opaleniznę planuję podkreślać suchym olejkiem Yves Rocher Monoi, który pięknie nabłyszcza skórę i ładnie pachnie.


  • Higiena osobista

higiena na festiwalu


Bardzo przydatną rzeczą na Festiwalu są różnego rodzaju nawilżane chusteczki. Zawsze zabieram ze sobą chusteczki antybakteryjne do przetarcia i odkażenia rąk, chusteczki do higieny intymnej do odświeżenia podczas dnia i wizyt w Toi Toi, nawilżane chusteczki dla dzieci, które są uniwersalne i przydatne do przemywania zakurzonych stóp czy rąk. Żel antybakteryjny również może okazać się przydatny.
Koniecznie zabierzmy ze sobą zapas chusteczek higienicznych lub papier toaletowy. W toaletach typu Toi Toi rzadko możemy spotkać rolkę papieru toaletowego. Dlatego lepiej zabierzmy takie produkty z domu :)

  • Inne rady
- na festiwalu dobrym wyjściem jest saszetka nerka, która będziemy mieć zawsze przy sobie i włożymy do niej dokumenty, telefon, chusteczki, pieniądze. Nerka jest znacznie mniejsza do torebki, co ułatwi nam szaleństwa pod sceną
- zabierzmy również: plaster, małe nożyczki, pilniczek
- dwa małe ręczniki, klapki pod prysznic
- warto zabrać ze sobą także foliowy płaszcz przeciwdeszczowy oraz ciepły sweter na chłodne noce
- dowód osobisty/legitymację


festiwalowa kosmetyczka



Wybieracie się w tym roku na Festiwal Muzyczny? 
Jakie kosmetyki są dla Was niezbędne na festiwalu? 



Pozdrawiam

14 komentarzy:

  1. Ja nigdy nie byłam na tego typu festiwalach :P lubię takie imprezy ale znając mnie poszłabym na kilka godzin tylko a później wróciła do domu. Gdyby to było daleko od miejsca zamieszkania na pewno na noc wróciła bym do motelu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie małe pojemniczki to fajne rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie jeżdżę na tego typu festiwale.. to nie dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja w tym roku na woodstock nie jadę i pęka mi serce ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy nie byłam na takich festiwalach :)
    takie pojemniczki to fajna sprawa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto się kiedyś wybrać na taki festiwal :) Choćby z czystej ciekawości :D

      Usuń
  6. tak wygląda mój zestaw na wakacje:D ja na festiwale się nei wybieram, nie lubię braku łazienek i tłumów do toi toja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, ja za tymi niedogodnościami też nie przepadam.

      Usuń
  7. Bardzo przydatny wpis, widzę że kochana się napracowałaś przy nim :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie byłam na takim koncercie. Chętnie bym pojechała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się kiedyś wybrać i zobaczyć jak to wszystko wygląda :) Nie jest aż tak strasznie jak mówią ;p

      Usuń
  9. Bardzo przydatny poradnik :) Nigdy nie byłam na takim festiwalu, ale bardzo chciałabym się kiedyś wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny pomysł na post i przydatny poradnik :)
    Kiedyś byłam na festiwalu Ryśka Riedel'a

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja na Woodstock wzięłam najmniejszą odżywkę jaką mam czyli kurację olejową z Isany oraz szampon z koleżanką na spółę i przeżyłam. Nie było mi potrzebne ani serum ani milion odlewek, miałam lepsze rzeczy do roboty niż odżywiać włosy :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...