Cześć :)
Zima to pora roku niebyt przyjazna dla naszej skóry. Niska temperatura powietrza sprawia, że skóra naszej twarzy, rąk czy ciała staje się zdecydowanie bardziej wysuszona niż podczas innych pór roku. Choć zima w tym roku nie pokazała jeszcze swojego prawdziwego, mroźnego oblicza ( i mam nadzieję, że tego nie zrobi) to myślę, że warto już teraz pomyśleć o odpowiedniej ochronie skóry, szczególnie skupiając się na skóry twarzy.
Moja twarz jest dość często zaczerwieniona, a zaczerwienie wzmaga się pod wpływem różnicy temperatury, silnego wiatru czy mrozu. Skóra twarzy staje się przesuszona, czerwona i piecze. Dlatego postanowiłam zakupić krem ochronny do twarzy, który zabezpieczy skórę mojej twarzy przed niekorzystnym działaniem czynników tj. wiatr czy mróz.
Przeszukałam pół Internetu w celu znalezienia dobrego, ochronnego kremu na zimę, po którym nie będę świecić się jak halogen ;p I znalazłam godnego polecenia przyjaciela na zimowe spacery.
Mowa tutaj kremie Farmona Protect Face -20°C. Jest to zimowy krem ochronny do twarzy.