Hej!
Niemal każda z Was zna już płynny korektor od Catrice :) Dziś chciałabym Wam przedstawić moją opinię na temat korektora Catrice w odcieniu Light Beige 020.
Catrice Liquid Camouflage High Coverage Concealer
O korektorze Catrice, ale w formie stałej, w słoiczku pisałam już recenzję, którą możecie znaleźć na moim blogu. Istnieje jednak różnica pomiędzy korektorem w płynie i w słoiczku Catrice. Korektor w płynie jest lżejszy i zdecydowanie lepiej się rozprowadza, nie uwidaczniając suchych skórek, ale trochę gorzej kryje niedoskonałości niż korektor w słoiczku.
Producent mówi
Producent opisuje korektor w płynie jako korektor o wysokim kryciu, za pomocą którego możemy ukryć nasze niedoskonałości, zaczerwienienia, a nawet tatuaże. Korektor jest wodoodporny i trwały. Korektor występuje w dwóch odcieniach: Porcellain 010, Light Beige 020 oraz nowy odcień Light Natural 005.
Opakowanie
Korektor w płynie Liquid Camouflage od Catrice znajduje się w plastikowym, przezroczystym opakowaniu, co jest wspaniałym rozwiązaniem, ponieważ dokładnie widzimy stopień zużycia produktu. Kiedy postawimy korektor pionowo, wówczas produkt spłynie na spód opakowania i możemy ocenić jego zużycie. Korektor Catrice posiada aplikator z gąbeczką, taki jak przy błyszczykach i matowych pomadkach. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, ponieważ produkt łatwo wydobyć z opakowania, nie musimy niczego wyciskać czy potrząsać. Korektor ma zakręcane opakowanie, więc nic nie wyleje nam się w torebce.
Konsystencja i zapach
Konsystencja korektora jest przyjemna. Dość płynna, dzięki czemu kamuflaż bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, nie robi smug, ładnie wtapia się w cerę. Jest lekki. Korektor ma prawie niewyczuwalny zapach, lekko pudrowy, chemiczny.
Efekt (moja opinia)
Korektor w płynie Catrice kupiłam trochę przez przypadek. Dorzuciłam go do zamówienia w sklepie internetowym, ponieważ słyszałam o nim wiele pochlebnych opinii, więc nie byłabym sobą gdybym go nie wypróbowała. Wcześniej używałam już kamuflaż z Catrice, ale w słoiczku, który bardzo przypadł mi do gustu i napisałam nawet o nim recenzję na blogu. Korektor w płynie jednak wydawał się lżejszy i prostszy w obsłudze. Zamówiłam kolor Light Beige 020, który okazał się idealnym odcieniem dla mojej cery.
Przy pierwszym użyciu korektora na wypryski i zaczerwienienia miałam wrażenie, że korektor ma słabsze krycie niż ten w słoiczku i że nie będzie w stanie ukryć wszystkich moich niedoskonałości. Po pewnym czasie polubiłam jednak jego lekką formułę i niezbyt mocne krycie, ponieważ moja cera po nałożeniu korektora w płynie wygląda delikatniej i nie jest obciążona.
Często mój dzienny makijaż wykonuję tylko za pomocą korektora w płynie Catrice i niewielkiej ilości sypkiego pudru. Taki zestaw w zupełności wystarcza na dokładne przykrycie niedoskonałości mojej cery i nie sprawia wrażenia maski. Nie lubię czuć podkładu i innych produktów na mojej twarzy, a korektor Catrice okazał się wyjątkowo lekki i to jego ogromny plus.
Korektor dobrze się rozprowadza, nie wchodzi w zmarszczki, nie roluje się, lekko podkreśla suche skórki, ale też ładnie wtapia się w cerę i nie odcina się od koloru cery, nie ciemnieje. Korektor pozostaje na skórze długo, do 8-10 godzin, a przypudrowany pudrem nawet do kilkunastu godzin.
Jego minusem jest fakt, że dość szybko się ściera i nie daje mocnego krycia. Mimo wszystko uważam, że dla mojej cery jest to produkt niemal idealny czyli lekki, kryjący korektor, który bardzo ładnie i aksamitnie wygląda na twarzy.
Wydajność
Opakowanie korektora ma 5 ml. Korektor w płynie Catrice używany codziennie wystarczy nam na ponad miesiąc stosowania, w zależności od tego na jak dużą powierzchnię twarzy nakładamy produkt.
Opakowanie korektora ma 5 ml. Korektor w płynie Catrice używany codziennie wystarczy nam na ponad miesiąc stosowania, w zależności od tego na jak dużą powierzchnię twarzy nakładamy produkt.
Cena i dostępność
Liquid Camouflage Catrice stacjonarnie dostaniemy w drogerii Natura i Hebe. Dostępny jest oczywiście także w drogeriach internetowych. Koszt korektora w płynie to około 15 zł.
Moja ocena
6/6
Czy kupię ponownie
Tak
Obecnie posiadam już trzecie opakowanie korektora i chętnie sięgnę po kolejne. Na stronie Catrice zauważyłam, że korektor występuje także w nowym odcieniu Light Natural, więc zapewne przetestuję również nowy odcień :)
Wy także polubiłyście płynny korektor Catrice?
Jak się u Was sprawdza?
Pozdrawiam
Mam ten korektor właśnie w tym odcieniu 020 i bardzo go lubię :) Ciekawi mnie ten nowy kolor light natural :)
OdpowiedzUsuńMam kamuflaż w tym drugim opakowaniu i jestem zadowolona - niesamowicie wydajny produkt, jednak zauważyłam, że z większymi wypryskami sobie nie radzi :)
OdpowiedzUsuńNajlepszy korektor drogeryjny <3
OdpowiedzUsuńJa używam go pod oczy, ale odcień 010 i dla mnie ma on średnie krycie, a nie mocne. Nie jest zły, ale szukam czegoś lepszego :)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję w sloiczku, tego jeszcze nie miałam 😃
OdpowiedzUsuńKorektor w płynie jest lżejszy od tego w słoiczku, ale ma mniejsze krycie :)
UsuńLubię go, choć moim zdaniem wersja w słoiczku jest lepsza.
OdpowiedzUsuńMam kolor 010 i po dodaniu rozjaśniacza z KOBO pokochałam się z Nim na nowo :) jest cudowny!!!
OdpowiedzUsuńU mnie niestety pod oczy jest za ciężki :(
OdpowiedzUsuńJa go nie lubię, strasznie wysusza skórę pod oczami i ciemnieje dając mało estetyczny wygląd makijażu.
OdpowiedzUsuńOsobiście go nie miałam ale słyszałam wiele dobrego na jego temat :)
OdpowiedzUsuńnie znam go, takich korektorów raczej nie używam ;)
OdpowiedzUsuńMam tylko w słoiczku i średnio lubię.. Ten mnie kusi, że w końcu go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńmiałam obie wersje tego korektora i tak sobie myślę, że chyba wolę ten w słoiczku:) ale ten też jest niczego sobie!
OdpowiedzUsuńJa go uzywam na moich Klientkach i wszystkie są zachwycone :)
OdpowiedzUsuńJa mam korektor pod oczy od catrice i musze przyznac, ze jest dosyc przecietny :/
OdpowiedzUsuńMiałam go w odcieniu 010 i super się sprawdzał pod oczami, teraz poluje na ten nowy, jaśniejszy kolor
OdpowiedzUsuńhmm nie stosuje ale jak jest aż tak fajny ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze. Obecie używam świetnego korektora z Ingrid :-)
OdpowiedzUsuńten płynny korektor musze w końcu wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńJak go bardzo lubię mój nr 1 !!:)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie, na pewno wyróbuję.
OdpowiedzUsuńMam wersję w słoiczku i jestem z niego zadowolona, jednak czasami nie radzi sobie z większymi niedoskonałościami :)
OdpowiedzUsuń